PROWADZENI

Kim jest człowiek, który w swoim życiu traktuje Boga na pierwszym miejscu?

Na to pytanie staramy się odpowiedzieć podczas naszych rozmów.

Zapraszam prawdziwych ludzi, którzy dają świadectwo podążania za wyznaczoną ścieżką wiary. Ludzi nawróconych, których życie zmieniło się o 180 stopni.

Ludzi, którzy podążają za miłością, która cierpliwa jest, łaskawa jest. nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.

Nazywam się Paweł Dempc, zacząłem poznawać Boga kilka lat temu mając 34-35 lat. Odnajdywałem go w sobie, podążałem różnym ścieżkami duchowymi. Znalazłem swój potencjał ludzki i możliwość kreowania swojego życia. Osiągnąłem równowagę wewnętrzną. Bóg był dla mnie czymś nieokreślonym, czułem się jego częścią i przypisywałem sobie jego potencjał.


W pewnym momencie straciłem z oczu drugiego człowieka i zauważyłem, że idąc dalej ta droga zmierzam do dalszego oddzielania się od świata. Życia z JA w centrum.

Około roku 2018 zacząłem dostrzegać, że człowiek nie jest istotą wszechmocną. Zobaczyłem moją małość w stosunku do mocy Bożej.

Moją wartością nr1 stała się pokora i zaufanie w prowadzenie. Moja ścieżka życiowa zaczęła się odblokowywać z pewną lekkością.Na przełomie roku 2019 i 2020 doznałem kilku łask, które nazywam łaskami Ducha Świętego. Zaraz po nich nastąpiło u mnie szybkie i naturalne nawrócenie na wiarę Chrześcijańską, nawrócenie wprost do mojego serca bez analiz i kwestionowania dogmatów. Doświadczenia te były z jednej strony traumatyczne a z drugiej uwalniające.

Zacząłem widzieć tę jasność w oczach innych ludzi. Zauważać napełnienie Bożą Miłością.Zrozumiałem, że nadszedł czas, aby zebrać nas razem i dawać wspólne świadectwo prowadzenia.

Obecnie podążam nurtem katolickim ale bardzo bliska mi jest jedność zarówno na poziomie kościoła chrześcijańskiego jak i jedność na szerszym poziomie ludzkim. Wierzę, że aby iść śladami Chrystusa nie trzeba być Chrześcijaninem (choć to bardzo pomocne). Jeśli więc podążasz swoją ścieżką duchową, a Twoim czerwcu nie ma nienawiści do drugiego człowieka, jego poglądów, miłujesz Boga ponad wszystko to zapraszam Cię do rozmowy 🙂

SKONTAKTUJ SIĘ ZE MNĄ

Napisz do mnie

Napisz na Facebook: m.me/prowadzeni